Odcinek 13 ,,Pudełko"
Dziewczyna otworzyła
szeroko oczy. Rozczarowana, że nie może przytulić się do miękkiej
skóry swojej mamy powiedziała.
- Jak to, co się stało?- zapytała Sara.
Nie liczyła na odpowiedź.
Myślała, że rodzicielka to tylko wytwór jej wyobraźni.
- Kazali mi tu przyjść, z czego w sumie bardzo się cieszę- powiedziała ku zdziwieniu brunetki.
- Mamo, to czemu nie mogę cię dotknąć?- zapytała przez łzy.
- Córeczko, nie wiem jak ci to powiedzieć...- odparła matka.
- Po prostu mów.
- Widzisz, oni zamienili mnie w ducha- powiedziała spokojnie, gestykulując.
- Co?!- krzyknęła na całe gardło.
- Masz coś dla nich zrobić, a wtedy przywrócą mojego ducha do ciała- oznajmiła z opanowaniem.
Sara przeszła się kilka
razy po pomieszczeniu. Nie trwało to długo ze względu na rozmiary
pokoju. Podparła ręką głowę i zapytała.
- Wiesz co mam zrobić?
- Niestety, nie mam pojęcia...- odpowiedziała Agata- mama Sary.
Wtedy drzwi otworzyły
się. Przed kobietami stanął dość niskiego wzrostu, chudy
człowiek(?). Miał na sobie czarne, wytarte spodnie i ciemnozieloną,
wiązaną koszulę. Wyróżniały go wystające kości policzkowe
oraz mlecznobiała cera. Dopiero po chwili dostrzegła spiczaste uszy
osobnika. Pomyślała, że to musi być elf. Wyciągnął on z
ciemnobrązowej małej torby, którą miał przepasaną przez ramię
drewniane pudełeczko. Wziął kluczyk i otworzył szkatułę.
Mężczyzna niezrozumiale powiedział jakieś słowa pod nosem i
wskazał na ducha mamy dziewczyny. Sara odrętwiała, czuła, że z
jakiegoś powodu nie może wykonać żadnego ruchu. Po momencie jej
rodzicielka zaczęła powoli znikać.
- Nie, zostań!- krzyknęła Sara, kiedy „wciągało” ostatnią cząstkę Agaty.Elf z kamienną twarzą zamknął pudełko i powiedział.
- Chodź, nie guzdraj się.
Zanim wyszli strażnik
zakuł ją w „kajdanki”- pnącza. Dziewczyna bez protestów
podążała z chłopakiem... Gdzie? No, właśnie gdzie?
No właśnie, gdzie?
OdpowiedzUsuńKrótko, treściwie, intrygująco :)
Elfy zaczynają mnie poważnie denerwować, chyba będę zmuszona zakończyć moją przyjaźń z nimi.
Czekam na nn ^^
Dzięki :)
UsuńJa już dawno zakończyłam przyjaźń z elfami .
Zostałaś nominowana do Liebster Award więcej informacji na http://from-my-sleeve.blogspot.com/ ;D
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuńbardzo ciekawe i intrygujące opowiadanie. czekam na więcej. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję,
Usuńchcę poinformować, że następne opowiadanie pojawi się dopiero w poniedziałek.
Znowu usunęłaś wszystkie negatywne komentarze. Jak zwykle, nie umiesz pogodzić się ze słowami krytyki.
OdpowiedzUsuńNie usunęłam komentarzy tylko post. To co innego.
OdpowiedzUsuńAha i mówiłaś, że więcej tu nie wejdziesz...
OdpowiedzUsuńAle wszedłem i co? Zrobisz mi coś?
OdpowiedzUsuńNo, oczywiście, że nie. :)
Usuń